Antoni, 4 lata
Poranna konwersacja o czasie i przemijaniu ( tudzież przeginaniu).
Antoś siusia SAM.
- Pomóc ci, synku? - pytam w,dobrej wierze, pamiętając o atakującej desce klozetowej.
- Mamoooo.. nie jestem już dzieckiem, przestań mnie niańczyć - rzecze mi dzieć na dzień przed swymi 4 urodzinami.
- Nie jesteś dzieckiem? - dopytuję.
- Nie, jestem już duży.
- Acha. Duży. Ciekawe, co będziesz mówił za dwadzieścia lat...
- Wtedy będę stary, jak ty.
I teraz pytanie: trzasnąć deską, czy docenić szczerość?
•• In English / po angielsku:
https://k-kreative.co.uk/f/morning-musings-time-growing-up-and-the-notorious-toilet-seat
Komentarze
Prześlij komentarz